Przed wydaje się, że będzie ciężko, ale już po wycieczce, gdy wszyscy w jednym kawałku, nieuszkodzeni i zadowoleni, dołączam i ja do grona. Tym razem Inwałd (park miniatur) – Wieliczka (kopalnia) – Kraków (Wawel).
Inwałd chyba najbardziej przypadł do gustu, chociaż amatorów lizania ścian w Wieliczce nie brakowało.