był zlot

Zlot poetów zwykle odbywający się pod koniec lipca w Łodzi miał się w ogóle nie odbyć, jednak za sprawą Teatru Improwizacji TADAM, Fundacji Teatr na Głowie i łódzkiego oddziału ZLP, a właściwie szefowej oddziału Małgorzaty Skwarek-Gałęskiej i aktora-poety Wojciecha Hübnera zlotowicze spotkali się online na ponad 2 godziny i 72 wiersze oraz parę piosenek. Poeci czytali, słuchali, śpiewali, choć nie obyło się bez kłopotów technicznych, wskutek czego niektórzy załapali się na czytanie wierszy przez aktorów z teatru TADAM. Tekst, który miał nawiązywać do zlotowego hasła „Drogi, dróżki, bezdroża”, czytałam sama. Zostało nagranie w chmurze, będzie wydany almanach.

Katarzyna Żuk