Wystawa prac Jacka Frąckiewicza w sieradzkim BWA ma trochę pecha ze względu na koronawirusa, nie było bowiem wernisażu, tłumu oglądających… – wielka szkoda. My wybraliśmy się tam w zwykły dzień, mieliśmy niezwykły komfort oglądania wystawy tylko we dwoje. Barwy i tematyka obrazów kocio-ludzka, nieco refleksji, nieco mrugnięcia okiem do widza, jak przystało na satyryka tej klasy, co mój ulubiony artysta. Z pewnością żadna kobieta pełniejszych kształtów nie miałaby kompleksów znajdując się w bezpośredniej bliskości płócien. Wielbicielki kotów już sobie wygooglały kocie perełki autorstwa Jacka. Mam nadzieję, że uda się zorganizować finisaż tej barwnej, energetycznej mieszanki, bowiem prace artysty w takiej ilości nieczęsto goszczą w murach tej szacownej placówki.
Archiwum kategorii: ołówkiem albo kredką
Aleksy Nowak – wernisaż
Aleksy Nowak w Sieradzu jest znany i lubiany. Podziwiam jego niezwykłą wyobraźnię, umiejętności i niesamowitą pracowitość. Jestem szczęśliwa, że projektował okładkę mojego tomiku. W piątek 7 stycznia 2020 na wernisażu było tłoczno i gwarno a niemal połowa prac została zarezerwowana. Sama bym to zrobiła, ale mnie ubiegnięto, zostało parę fotek i katalog wystawy.
w Galerii na Piętrze
Wernisaż 27 czerwca 2019
Jeszcze są młodzi, jeszcze bawią się sztuką.
Malują tysiąc twarzy, albo jedną.
Mieszają farby i techniki.
Płótno, sklejka, deska, jakiś klocek.
Wszystko nadaje się do pomalowania.
Czasem zaczynają i nie kończą, jak małe dzieci,
artystyczna fortuna potoczy się kołem jak los.
Mówią: – Każdy ma swoje podwórko,
każdy swój życiowy plac zabaw.
wspomnieniowo
Ponad 60 prywatnych właścicieli obrazów Kasjana Farbisza udostępniło je na wystawę, podczas wernisażu sieradzkie BWA pękało w szwach. Wśród eksponowanych prac artysty znalazły się także wycinki z gazet, zdjęcia, a także niedokończony obraz i fragmenty wyposażenia pracowni malarza. Zaprezentowano również wydawnictwo albumowe.