IV Międzynarodowy festiwal „Duchowość bez granic”, Płowdiw 2018

Czasem się zastanawiam, co jest ważniejsze słowa, teksty, czy człowiek, który je tworzy. Może jedno i drugie… Na IV festiwalu „Duchowość bez granic” chyba najważniejszy był „duch poezji”, który przyciągnął ludzi z Polski do magicznej Bułgarii. Przyszło nam powitać starych przyjaciół, uściskać, wymienić uśmiechy, poznać nowych. Jak zawsze główną postacią była Rozalia Aleksandrowa, która działała we współpracy z młodziutką poetką Svetliną Trifonową, nieocenioną pomoc w zrozumieniu zawiłości bułgarskiej duszy mieli polscy uczestnicy festiwalu w osobie Teresy Moszczyńskiej-Lazarowej. Czytaliśmy wiersze z nowo wydanego almanachu po polsku, a nasi przyjaciele po bułgarsku.

Zajrzeliśmy na festiwal róż, skosztowaliśmy bułgarskiej kuchni, zwiedziliśmy nieco Płowdiw,  jak zwykle pozostał niedosyt.